|
Aktualności
2011
Finałowa
rozgrywka Pucharu Świata
Z
ostatnich tegorocznych regat Pucharu Świata przywieźliśmy łącznie
6 medali, w tym trzy w konkurencjach olimpijskich. Zmagania w Duisburgu
doskonale zakończył Piotr Siemionowski, zdobywając złoto w konkurencji
K1 200 metrów. Świetnie popłynęły też panie - w dwójce na 500 metrów
Beata Mikołajczyk z Anetą Konieczną były drugie, a Karolina Naja,
Edyta Dzieniszewska, Ewelina Wojnarowska i Magdalena Krukowska trzecie
w czwórce na tym samym dystansie.
Jesteśmy
zadowoleni. Praktycznie wszystkie konkurencje nam wypaliły, chociaż
awaria steru wyeliminowała z wyścigu jedną z czwórek. W Duisburgu
ścigaliśmy się z większością naszych głównych rywalek, z których
zabrakło jedynie Węgierek i Portugalek - podsumował występ swoich
podopiecznych Tomasz Kryk, trener reprezentacji kobiet. Dziewczyny
popłynęły bardzo dobrze, jednak nie uniknęliśmy drobnych błędów.
Jeden z nich popełniła dwójka na 500 metrów, która spóźniła start.
Na tym etapie przygotowań nie liczyliśmy może na złoto, ale na mniejszą
stratę do Niemek - podkreślał Kryk. Teraz kajakarki spędzą kilka
dni w domach, a od czwartku wracają do Wałcza, gdzie zaczyna się
zgrupowanie przed Mistrzostwami Europy. Jeżeli chodzi o trening,
to program dziewczyny zaczną realizować już od poniedziałku. Zaczniemy
od krótkiej odbudowy, a później podszlifujemy formę przed europejskim
czempionatem . W Belgradzie planujemy start ośmiu zawodniczek. Mistrzostwa
Europy to będzie nasz ostatni test przed Mistrzostwami Świata. Jednak
dopiero na Szeged przygotujemy szczyt formy i powalczymy o komplet
kwalifikacji olimpijskich. W Londynie chcemy wystartować we wszystkich
czterech konkurencjach. - zakończył Tomasz Kryk.
Kadra
kobiet zdobyła w Duisburgu pięć medali. W konkurencjach olimpijskich
panie wywalczyły srebro i brąz oraz dołożyły dwa złota w sprincie
i brąz w jedynce na kilometr. Na 200 metrów zwyciężyła dwójka w
składzie Marta Walczykiewicz - Ewelina Wojnarowska i sztafeta Walczykiewicz,
Mikołajczyk, Konieczna, Naja. W jedynce na tysiąc metrów na najniższym
stopniu podium stanęła Edyta Dzieniszewska.
Niezły
występ w Duisburgu zanotowali kanadyjkarze. Na dystansie tysiąca
metrów Tomasz Kaczor był piąty, a tuż za nim na metę wpłynął Piotr
Kuleta. Wyniki te robią wrażenie, tym bardziej że obaj zawodnicy
są jeszcze młodzieżowcami. W dwójkach na tym samym dystansie też
wystąpiły dwie polskie osady. Piątą lokatę wywalczył duet Paweł
Skowroński - Marcin Grzybowski wygrywając z Mariuszem Krukiem i
Romanem Rynkiewiczem, którzy zajęli w wyścigu siódme miejsce. Wśród
naszych kadrowiczów trwa rywalizacja o prymat w konkurencji C2 1000
metrów. Podczas zawodów pucharowych ponownie zwyciężyła para Skowroński
- Grzybowski. Ta dwójka prowadzi obecnie w wewnętrznej klasyfikacji
stosunkiem 2-0 i staje się faworytem w walce o prawo startu w Mistrzostwach
Świata w Szeged. Podobna rywalizacja toczy się w jedynkach na dystansie
sprinterskim, gdzie o pierwszeństwo walczą Paweł Baraszkiewicz i
Adam Ginter. Baraszkiewicz, szósty przed tygodniem w Racicach, tym
razem nie wystartował, a Ginter zdołał wywalczyć tylko drugie miejsce
w finale B.
Wśród
kajakarzy dobrą dyspozycję pokazali wyłącznie sprinterzy. Piotr
Siemionowski wygrał na jedynce, a dwójka Dawid Putto - Denis Ambroziak
zajęła dziewiąte miejsce w finale A. Na tysiąc metrów było już znacznie
słabiej. Obie startujące osady wylądowały dopiero w finale B z czego
czwórka, w składzie Marcin Nickowski - Rafał Rosolski - Tomasz Olszewski
- Krzysztof Łuczak była pierwsza, a dwójka Mariusz Kujawski - Marek
Twardowski przypłynęła dopiero piąta.
Regaty
w Duisburgu miały wyjątkowa mocną obsadę o czym świadczy rekordowa
liczba startujących zawodników. Bardzo tłoczno było głównie na dystansach
olimpijskich gdzie w konkurencji K1 1000 metrów mężczyzn ścigało
się 44, a w sprincie 46 kajakarzy. Bardzo licznie stawali też kanadyjkarze
i kajakarki - w C1 na 1000 metrów wystartowało 27 łodzi, a w sprincie
pań 40 zawodniczek. Liczba zawodników i osiągane wyniki dowodzą,
że świat bardzo solidnie przygotowuje się do kwalifikacji olimpijskich
- mówił Tomasz Kryk. Kraje zachodnie jak Wielka Brytania czy
Kanada notują właściwie pionowy rozwój kajakarstwa, a państwa byłego
Bloku wschodniego nie pozostają wcale w tyle. Rywalizacja w większości
konkurencji staje się coraz bardziej wyrównana. Dobrym przykładem
może być bieg finałowy w sprincie mężczyzn, gdzie różnice są minimalne
i właściwie każdy zawodnik walczy w nim o medal - podsumował
Kryk. Duisburg kończy tegoroczną edycję Pucharu Świata. Do Mistrzostw
Świata naszej kadrze został jeszcze jeden przystanek - test formy
w czerwcowych Mistrzostwach Europy w Belgradzie. Po nich naszym
reprezentantom pozostaną dwa miesiące treningu do ostatecznej rozgrywki
o kwalifikacje olimpijskie w Szeged. (tp)
|
|