Aktualności 2011

Góry po raz pierwszy

Grupa kajakarek trenowała w Szczyrku. Obóz poświęcono na budowanie siły, wytrzymałości oraz ćwiczenia sprawnościowe.

Trener Tomasz Kryk powołał na zgrupowanie Martę Walczykiewicz, Magdalenę Krukowską, Joannę Bruską, Sarę Jasińską, Aleksandrę Górną, Agnieszkę Kowalczyk i Paulinę Wiewiórę. Pobyt w górach trwał siedemnaście dni. Później zawodniczki przeszły badania okresowe w Instytucie Sportu.

- Obóz zaliczamy do udanych. Jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy i atmosfery jaka panowała w grupie. Na treningach świetnie pokazały się młode dziewczyny z Bydgoszczy. Liczę, że na kolejnych zgrupowaniach będzie podobnie - podsumowuje Tomasz Kryk.

Konkretny plan
- Dzień treningowy zaczynaliśmy o 7.30. Pierwsze zajęcia poświęcaliśmy na ćwiczenia priocepcji, a o 10.00 wchodziliśmy na siłownię lub salę gdzie trenowaliśmy około 2 godzin. Każdą taką jednostkę powtarzaliśmy w ciągu tygodnia trzykrotnie - opowiada trener.

Popołudnia kajakarki spędzały w terenie lub na pływalni. Dwa razy w tygodniu wiosłowały też na ergometrach kajakowych.

- Biegaliśmy co drugi dzień. Na trasie realizowaliśmy różne zadania jak 5 x 1200 metrów lub 3 x 2 kilometry. Mieliśmy też interwał 20 x 1' przerwa 1' w mocniejszym tempie. Staraliśmy się, żeby na każdym treningu biegać nie mniej niż 10 kilometrów - mówi szkoleniowiec.

Kajak w basenie
- W Szczyrku sprawdzaliśmy nowatorską metodę treningową dla Marty Walczykiewicz. Zajęcia polegały na pływaniu odcinków z nawrotami łódką do kanupolo. Na 25 metrowej pływalni jeździliśmy m.in. dwusetki. Ten patent jest doskonały dla sprinterów, bo skutecznie podnosi wytrzymałość specjalną. Kajak jest szerszy, stwarza większe opory, a do tego dochodzą męczące nawroty po których trzeba utrzymać tempo i moc. Taki rodzaj treningu stosuje też wielokrotny medalista olimpijski Ronald Rauhe - tłumaczy Tomasz Kryk.

Komplet dopiero we Włoszech
W Szczyrku zabrakło kilku czołowych zawodniczek. Beata Mikołajczyk była w tym czasie na obozie klubowym, a Aneta Konieczna przygotowuje się indywidualnie . Ewelina Wojnarowska i Małgorzata Wardowicz, poświęciły ten czas na treningi w kajaku.

- Ewelina wyjechała do Portugalii z grupą trenera Michała Brzuchalskiego, a Małgorzata trenowała w domu na jeziorze Pamiątkowskim. Obie dziewczyny dołączą do grupy na obozie wysokogórskim w Maso Corto. Na zgrupowanie pojedzie też Beata Mikołajczyk, która była w grudniu na nartach biegowych w Jakuszycach - wyjaśnia trener. (tp)

 

   
© Polski Związek Kajakowy